Odwerwany od rzeczywistości Seth spędza noc w policyjnym areszcie. Na poranne przesłuchanie musi zostać wyciągnięty siłą. Grisza, po nocy spędzonej w pubie, również zostaje wyciągnięty przez ochroniarza. Poranne, jesienne słońce otwiera Bennettowi powieki.
IC, którego dopadła ostatnio stagnacja, słucha z wypiekami na przeszczepionej twarzy relacji Chappa. Po chwili wraca z kantorku z wypakowaną torbą. Lisa, wracając do domu, myśli o Sandrze. Kobieta czuje z nią dziwną więź.
Na Griszę, który cudem dowlókł się do do domu, czekają Meisy i Fick. Policjantka, chcąc wykorzystać jego stan, pyta go o Nolę i Demona. Bennett zaczyna bełkotać o podwójnej zdradzie. Seth nadal milczy i patrzy w dal.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz