Rozpoczyna się przyjęcie ślubne. Gilbert wznosi toast i wygłasza pełną szczęścia i miłości mowę. Demon jednak jej nie słyszy, gdyż z zaangażowaniem wpatruje się na drugi koniec sali. Franek, znużony całodniowym myciem garów w MNS Cafe, postanawia przerwać pracę i się rozerwać. Zaopatruje się w butelkę wódki i idzie do Lukiego.
Demon trąca w bok Agnes. Ich oczom ukazuje się racząca się ślubnym alkoholem Cheryl. Singer podchodzi do Burton i grozi jej policją oraz sprawą w sądzie za nękanie. Cheryl, z nieschodzącym z jej ust uśmiechem, stwierdza, że wolałaby się spotkać z CJ-em i Speedy'm...
Franek, po kilku puknięciach w drzwi pozostawionych bez odpowiedzi, wchodzi do środka. Głośno woła Lukiego, jednak odpowiada mu tylko głucha cisza. Znając zwyczaje Frantza, Franek postanawia wyjrzeć przez okno i w tym momencie wykłada się na Lukim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz